Zoe Mariott - Cienie na księżycu
Cienie na księżycu polecam wszystkim fanom krajów Azjatyckich a w szczególności Japonii .Sięgnęłam po nią po przeczytaniu recenzji na pewnym blogu , która mnie niezmiernie zaciekawiła ;)
Książka ta została napisana ze szczególną starannością . Ponoć autorka pisała ją prawie rok !!!
Pokazuje ona kulturę i tradycje jakie obecne są w Japonii .
Można również dowiedzieć się co nieco o historii tego kraju . Trudno mi ja przy porządkować do określonego gatunku książek . mogłabym stwierdzić że jest ona typowo fantastyczna , gdyż mowa jest w niej o znikaniu i o mocach , jednakże zawiera również prawdziwe miejsca i bez wątpienia jest zgodna z obyczajowością mieszkańców kraju kwitnącej wiśni .Nie jest to też gatunek science fiction .
Autorka jak sama wspomina do napisania tej książki użyła historii kopciuszka .
Można więc stwierdzić , ze jest to kopciuszek na nowo . ^^ Tym razem fabuła przenosi nas do Japonii .
Bohaterką powieści jest kilku nastoletnia Suzume , której życie jest wyjątkowo pokręcone . Ze względu na narrację pierwszoosobową mamy możliwość wnikliwej analizy emocji odczuwanych przez nastolatkę, dzięki czemu powieść jest bardziej wartościowa, a bohaterka bardziej realistyczna. W życiu młodej Suzume wartością nadrzędną jest prawda, choć wskutek wielu nieszczęśliwych wydarzeń dziewczyna zmuszona jest żyć w nieustannym kłamstwie . Ponadto Suzume posiada nad zwyczajne zdolności magiczne - potrafi przyjąć " maskę " innej osoby bądź też zniknąć . Wtedy nikt ją nie poznaje bądź nie wie co ona myśli . W tym tkwi właśnie przesłanie Zoe Mariott . Ludzi wierzą tylko w to co widzą .
Można więc stwierdzić że książka ta jak każda bajka ma morał .
Książki tej nie da się nie pokochać . Już od pierwszego rozdziału przenosi nas w świat magii i kultury japońskiej .
Ciekawe tylko czy powstał na jej podstawie film ?
Komentarze
Prześlij komentarz